W powszechnym słownictwie używa się w sposób zamienny słów dochód i przychód. Jednak słowa te wcale nie są synonimami. Poznanie różnic między tymi dwoma hasłami, przyda się nawet osobom, które nie zajmują się w dużej mierze finansami. Na pewno pomoże to rozszerzyć własną świadomość finansową.
Przychód należy traktować jako wszelkie przypływy finansowe, które otrzymujemy, a od których musimy jeszcze zapłacić podatek dochodowy. Kolokwialnie mówiąc, przychód to zysk brutto – zostaną odliczone od niego, jeszcze odpowiednie podatki. Jako przychód często możemy określić sprzedaż dóbr, usług, towarów w konkretnym czasie.
Przychody to zarobki oraz wszelkie uzyskane pieniądze (np. ze sprzedaży). Według ustawy, za przychody uznaje się również należne pieniądze z pozarolniczej działalności gospodarczej, z kapitałów pieniężnych, ze zbycia papierów wartościowych, pochodnych instrumentów finansowych, ze zbycia udziałów spółek, posiadających osobowość prawną.
W przypadku własnej firmy przychód to wszystko to co pojawi się na koncie przedsiębiorcy. Jednak przychody, nie zawsze potrafią pokazać, czy dana firma jest rentowna. Może się okazać, że poza przychodami jest jeszcze tak wiele innych zobowiązań, że dochód praktycznie nie występuje.
Dochód w sposób bezpośredni jest zależny od przychodu. Oznacza to, że jeśli nie mamy przychodów, nie mamy również szans na posiadanie dochodu.
Jako dochód można określić nadwyżkę przychodów, po odliczeniu kosztów ich uzyskania – czyli jest to różnica między przychodami, a kosztami jakie należy ponieść.
Warto również pamiętać o tym, że podatek dochodowy od osób prawnych płacimy od dochodu, jaki udało nam się zdobyć. W tym wypadku ważne jest pojęcie przychodu oraz kosztów uzyskania przychodu. Przy okazji dochodu pojawia się również możliwość odliczenia ulgi podatkowej – mogą być to np. ulgi budowlane. Podsumowując za podstawową różnicę między dochodem, a przychodem możemy uznać, że przychód to wszystko co udało się zarobić, a dochód to zysk pomniejszony o koszty jego uzyskania.