Jak oszczędzać pieniądze?
Jeżeli już wiecie, że tak naprawdę to oszczędzać może dosłownie każdy to teraz możecie wreszcie pojąć na czym polega prawdziwe oszczędzanie. Bo prawdziwe oszczędzanie nie polega na tym, że zarabiacie 10 tysięcy złotych, zrobicie opłaty, kupicie jedzenie, zostanie Wam 5 tysięcy to odłożycie sobie 2 tysiące, a 3 wydacie na różnego rodzaju przyjemności.
Świat nie jest taki prosty, niestety. W większości przypadków oszczędzanie wygląda tak, że trzeba sobie czegoś odmówić, żeby móc zaoszczędzić. Dlatego nazywa się to oszczędzaniem. Czegoś się nie kupiło, bo się zaoszczędziło pieniądze na wydatkach, a nie odłożyło się nadmiar pieniędzy. Każdy człowiek jest w stanie ograniczyć konsumpcje. Ludzi naprawdę ubogich jest bardzo mało. Ponieważ większość osób zarabia tyle, że starcza im na opłaty, przeżycie i jeszcze jakieś drobiazgi. Mało który człowiek w Polsce nie ma na żadnych możliwości oszczędnościowych. Naprawdę trudno znaleźć kogoś takiego. Ponieważ zazwyczaj brak oszczędności wynika z nadmiernej konsumpcji, albo nieracjonalnego wydawania pieniędzy.
Dlatego musicie zastanowić się nad kilkoma sprawami:
- Czy oszczędzam na rachunkach?
- Czy nie wydaje za dużo pieniędzy na zakupach?
- W jaki sposób robię zakupy?
- Czy nie kupuje niepotrzebnych rzeczy?
- Co robię, gdy mam nadwyżkę pieniędzy?
Zapewne większość osób zacznie się zastanowić i dojdzie do wniosku, że przecież oszczędza pieniądze na rachunkach, bo pamięta, żeby gasić co jakiś czas światło, albo że nie wydaje zbytniej ilości pieniędzy na zakupach, bo zazwyczaj nie kupuje jakichś bezsensownych produktów, a ponadto jakiś znajomy wydaje znacznie więcej pieniędzy, więc to musi oznaczać, że jeżeli się mniej wydaje to znaczy, że się oszczędza. Zwłaszcza gdy robi się zakupy i liczy się w głowie cenę produktów i wychodzi potem mniej więcej cena wszystkich zakupów no i w większości przypadków nie kupuje się żadnych zbędnych przedmiotów, tylko od czasu do czasu jakieś mało zdrowe żarcie. No, a ponadto część premii się schowa, a część się wyda na wypicie kilku piwek ze znajomymi, czy nieco większą imprezę. Jeżeli tak myślisz, to znaczy, że nie potrafisz oszczędzać. Bo tak nie myślą ludzie oszczędni, a tacy którzy co najwyżej chcieliby być oszczędni.
Jakie są oszczędne osoby?
Prawdziwie oszczędne osoby planują swoje wydatki w taki sposób, że nie ma żadnej możliwości, żeby zostały zaskoczone przez nagle wyższe koszty prądu, albo jakieś inne wydatki. Osoby, które z natury są oszczędne wiedzą, że oszczędza się każdego rodzaju pieniądze. Nawet takie, które dla wielu osób wydawałyby się bezsensu z perspektywy oszczędzania pieniędzy. Ponieważ zwyczajnie nie ma sensu oszczędzać takich małych kwot, przecież to i tak nie wpłynie w żaden specjalny sposób na poprawę całości sytuacji. No, ale wydanie tych pieniędzy tym bardziej tego nie poprawi. Dlatego odkładanie kwot rzędu 50, czy 100 złotych może naprawdę przyczynić się do poprawy budżetu – tak wyczytamy w artykule na stronie http://finansfera.com/2014/05/oszczedzanie-dla-kazdego.html. Oszczędne osoby nie traktują oszczędzania jako procesu szybkiego i bardzo nagłego.
Ponieważ oszczędności zazwyczaj nie widać gołym okiem. Trzeba naprawdę się przyjrzeć lepiej całej sprawie, żeby można było w jakikolwiek sposób oszczędzić pieniądze. Trzeba poświęcić się w dużym stopniu swoim zamierzeniom finansowym. Analizować dochody oraz wydatki, żeby w jak najbardziej optymalny sposób planować swój budżet.
