Każdy rok funkcjonowania firmy to sporo czasu, a jeśli pomnożymy to przez 30, możemy mówić już nie tylko o przedsiębiorstwie, ale też jego historii. Trzydzieści lat działalności to trzy dekady tworzenia firmy, udoskonalania jej i snucia planów na przyszłość. Takim, zachwycającym wynikiem, bo w dobie kryzysów oraz upadków firm nie sposób powiedzieć inaczej o tym perłowym jubileuszu, może pochwalić się firma STWD, właściciel marki The Beds, producent mebli z litego drewna.
Czy kariera od zera jest możliwa?
Patrząc na twórców marki The Beds – tak. Bo mówimy tu nie tylko o stworzeniu firmy od zera, ale także jej utrzymaniu przez dziesiątki lat, kiedy musiała sobie radzić z kryzysem gospodarczym oraz udoskonalać, idąc z duchem czasu czy wprowadzać technologiczne rozwiązania, aby doścignąć światowych, meblarskich potentatów. Zatem za karierę od zera uznajemy nie powstające startupy, ale przedsiębiorstwa, które mają za sobą wieloletnią, przebytą drogę, a ich przymiotem jest doświadczenie i chęć ciągłego przekraczania granic. Tak właśnie działa The Beds z Romanem Bileckim, twórcą firmy, na czele, a także jego synem Tomaszem Bileckim.
Wszystko zaczęło się dokładnie 30 lat temu od stworzenia niewielkiej firmy, która produkowała drobne akcesoria meblowe. Działalności towarzyszyła nie tylko nadzieja na sukces, ale marzenie o spełnianiu ludzkich pragnień dotyczących urządzania wnętrz i posiadania tego, co w Polsce, w latach 80’ było nieosiągalne. Firma na przestrzeni lat rozrastała się i rozszerzała ofertę. W miarę rozwoju Internetu, postawiono też na sprzedaż mebli za pośrednictwem strony sklepu The Beds. To rozwiązanie ryzykowne, jeśli mowa o sprzedaży produktów wielkogabarytowych, które przed zakupem warto zobaczyć z bliska i wypróbować, ale opłacalne, choć zaufanie klientów marka zdobywała przez lata.
Nigdy nie przestajemy marzyć
To marzenia kreują rzeczywistość. Marzenie bycia liderem na rynku meblarskim, w kategorii mebli z litego drewna sprawia, że marka The Beds nie przestaje się rozwijać. Unowocześniona, intuicyjna strona, która prezentuje najbardziej realistyczne zdjęcia produktów sprawia, że sklep przestał być internetowym katalogiem produktów, a stał się wirtualnym salonem, do którego można wejść z własnego domu lub gdziekolwiek się jest, za pomocą smartfona. Rozwija się także linia produkcyjna, a hala, w której meble są tworzone, zaopatrywana jest w coraz to nowe urządzenia, które zapewniają szybkość procesu produkcyjnego, jego dokładność oraz wznoszą firmę na technologiczne wyżyny.
Jednak The Beds, mimo wprowadzanych zmian i unowocześnień, nie miałby obecnego kształtu i planów na przyszłość, gdyby nie zasoby ludzkie. To oddani pracownicy i wyspecjalizowana kadra zarządzająca czynią z marki przedsiębiorstwo, które śmiało można określić jako to, które sukces odniosło.
Jakie są plany na przyszłość?
Ci, którzy osiągają sukces, nie spoczywają na laurach. Wysoka pozycja wśród firm polskich, które produkują meble z litego drewna nie zatrzymuje The Beds nawet na chwilę. Sukcesywnie oferta mebli powiększana jest o nowe kolekcje, które powstają w odpowiedzi na panujące w świecie designu trendy. To jednak nie wszystko. Kult personalizacji i tworzenia przedmiotów według własnego projektu sprawił, że The Beds technologię kastomizacji chce przenieść na rynek meblarski. To nowatorski projekt, którego nie powzięło jeszcze żadne inne przedsiębiorstwo. UMC, czyli Technologia Nieograniczonej Masowej Kastomizacji, ma dawać klientom możliwość wprowadzania zmian w meblach i dostosowywania projektów do własnych potrzeb. Wszystko odbywać ma się za pomocą zaimplementowanego na stronie sklepu internetowego programu, który klientów zmieni w projektantów, a The Beds ten projekt odtworzy. To sposób na 100% satysfakcję konsumentów, danie im jeszcze większych możliwości i nieograniczanie ich wyobraźni, a wszystko to przy zachowaniu ceny oraz bez wydłużania procesu produkcyjnego. Technologia ma zostać wprowadzona do końca 2018 roku.
The Beds to przykład polskiego American dream i dowód na to, że przy ciężkiej pracy, dobrym pomyśle i nieustającym rozwoju, możliwa jest kariera od zera. Kluczem do sukcesu, jak zwykle, okazuje się ciągłe doskonalenie, które pozwala wyprzedzać konkurencję. W centrum, jak zawsze, jest człowiek – osoba, dla której się tworzy i w której pragnienia się wsłuchuje. To właśnie wymagający klienci sprawiają, że firma się rozwija.
