Przechodząc ulicami miasta lub alejkami galerii handlowych, mijamy wiele witryn sklepowych. Z okien „wyglądają” na nas różnorodne manekiny sklepowe, które prezentują z wdziękiem towar, oferowany przez sklep. Zwykle nie zwracamy na nich szczególnej uwagi, chyba, że zaciekawi nas ubranie lub dodatek. Tak było przez kilka dekad. Dzisiaj, nawet jeśli towar jest mało atrakcyjny, handlarze prześcigają się w wykorzystywaniu różnorodnych manekinów, przyciągających uwagę – niekiedy zabawnych, innym razem ekstrawaganckich. Czy w dzisiejszych czasach manekin wystawowy ma służyć tylko prezentacji ubioru i dodatków czy jest raczej źródłem przyciągania uwagi?
Prezentacja ubioru
Manekin wystawowy istnieje na rynku już wielu dekad. Dzięki niemu możemy podziwiać ubrania na wystawach, a przede wszystkim sprawdzić jak “leżą” na kształcie, zbliżonym do sylwetki człowieka. Zwykle jednak manekiny są niewielkich rozmiarów, dlatego ubrania prezentowane na nich sięgają do co najwyżej do metki 38. Oglądając manekiny na wystawach sklepowych, możemy też przeglądać różnorodne stylizacje i np. dokupić ubrania do wybranych przez siebie spodni czy swetra. Zastosowanie manekina sklepowego jest wszystkim raczej znane. Ubrania na nim prezentowane mają przyciągnąć klienta do sklepu i zachęcić do zakupu. Z pewnością kilka dekad temu tak było, a jak jest teraz?
Rodzaje manekinów
Zatrzymajmy się nieco przy rodzajach manekinów. Zamawiając odpowiedniego manekina, właściciele mogą zdecydować się na manekina naturalnego, przypominającego człowieka, na tzw. body forms, czyli np. formę ciała od pasa w górę lub w dół. Ten rodzaj świetnie służy do prezentowania bielizny lub spodni czy bluzek. Trzecim rodzajem manekina są manekiny abstrakcyjne, które nie przypominają w pełni człowieka, jak tylko posiadają zarys sylwetki lub niektóre cechy ludzkie. Co ciekawe, trzeci rodzaj manekinów zaczął być coraz bardziej popularniejszy wśród handlarzy sklepowych i przedsiębiorców. Dlaczego tak się dzieje?
Przyciąganie uwagi
Żyjemy w czasach sporego konsumpcjonizmu. Nie ma chyba ulicy w centrum większego miasta, gdzie nie znajdowałby się choć jeden sklep. Dodatkowo galerie handlowe mnożą się jak grzyby po deszczu. Otacza nas ogrom sklepów, a także sporo osób dokonuje zakupów w internecie. Trzeba przyznać, że coraz mniej uwagi zwracamy na witryny sklepowe. Zwykłe manekiny nas nie przyciągają, gdyż nie wzbudzają naszej ciekawości. Właściciele, aby móc zachęcić klienta do zajrzenia do sklepu, sięgają po coraz to bardziej abstrakcyjne formy i rodzaje manekinów. W witrynach już nie stoją sylwetki przypominający zwykłych ludzi, lecz postaci z dziwnymi twarzami, krzykliwymi fryzurami, przerysowanymi atrybutami kobiecymi, np. niezwykle długimi rzęsami. Faktem stało się, że to nie towar jest teraz atrakcyjną formą zwabiania klientów, ale abstrakcyjny manekin sklepowy, na którego nie sposób zwrócić uwagę! Klient zainteresuje się zwykle najpierw manekinem, a następnie towarem.
Czy sięganie po abstrakcyjne formy manekina sklepowego jest błędem? Z punktu widzenia handlowego nie. W dzisiejszych czasach, w których otacza nas ogrom rzeczy i ubrań, zwykły, “ludzki” manekin nie jest w stanie przyciągnąć aż tylu klientów, co abstrakcyjny. Decydując się na taki rodzaj prezentacji ubioru, przedsiębiorcy z pewnością osiągną lepsze wyniki sprzedaży. Czy tego typu manekin to hit czy kit dzisiejszych czasów? Trudno orzec. Wiadomo na pewno, że aby się dziś wyróżnić spośród tłumu, trzeba nieco zaskoczyć potencjalnego odbiorcę.
Manekiny do nabycia w sklepie: https://www.abm.com.pl/manekiny-sklepowe-torsy-ekspozytory