Fora internetowe tracą na znaczeniu
Nie da się zaprzeczyć, że grupy na Facebooku skutecznie ukatrupiły wiele forów dyskusyjnych. Na większości aktywność i ilość użytkowników znacznie spadła. Przełożyło się to na ich wartościowość w algorytmie Google i realną ilość osób, które mogą dostać się na Twoją stronę za ich pośrednictwem. Z drugiej strony są to zazwyczaj osoby bardziej zaangażowane w dany temat i bardziej skore do ewentualnego zakupu. Dlatego też czas pożegnać się z prymitywnym spamowaniem linkami, gdzie się da. Marketing szeptany na forach nie zastąpi głównych działań pozycjonujących, ale świetnie je uzupełni, szczególnie w przypadku podstron. Kluczem jest jakość.
Działaj jedynie na stronach związanych z Twoją branżą. To nie tylko fora, ale też blogi i serwisy specjalistyczne. Tu znajdziesz osoby zainteresowane Twoimi usługami, a Google doceni związanie z tematem. Ważne jest, aby posty polecające Twoją stronę były napisane poprawnie i naturalnie oraz wnosiły coś do dyskusji. Wymaga to sporo wysiłku i czasu, gdyż liczy się także wiarygodność konta, tak więc osoba, która odpowiada za takie posty, musi udzielać się także w innych wątkach.
Działania pośrednie – media społecznościowe
To tu użytkownicy Internetu spędzają najwięcej czasu, a Facebook coraz mocniej stawia na promowanie grup i dyskusji. Umieszczanie linków i informacji o Twojej stronie w takich miejscach nie będzie zbyt wartościowe dla wyszukiwarki bezpośrednio, ale realnie zwiększy ruch. A to już Google zauważy.
Sytuacja idealna – buzz marketing bez Twojego udziału
Stanem, do którego dążymy, jest marketing szeptany, za który nie będziesz płacić. Jak to możliwe? To bardzo proste w teorii, ale wymaga często wielu lat pracy. Chodzi o budowanie więzi z klientami i zdobywania ich zaufania. Dzięki temu to sami użytkownicy będą Cię polecać, a nawet umieszczać linki do Twojej strony. Takie wpisy i komentarze nie budzą podejrzeń i mają większe szanse na sukces. Szczególnie że wiele osób jest wyczulonych na marketing szeptany i zniechęca się do firmy nawet, jeśli jest on prowadzony z umiarem i bez agresywnego promowania produktów. Szczere intencje i polecenie przez zadowolonego klienta są nie do podrobienia.
Influencerzy
To chyba najskuteczniejsza w tej chwili forma marketingu szeptanego. Współpraca z popularnym blogerami pozwala na szybkie budowania zaufania klientów (korzystasz z zaufania zbudowanego przez influencera). Podobnie jak aktywność w mediach społecznościowych, to bardzo pośrednia forma generowania ruchu, jednak zdecydowanie bardziej skuteczna. Warto przy tym zaznaczyć, że część z wpływowych osobistości Sieci ma też swoje strony internetowe. Jeśli są popularne, mogą być źródłem wartościowych linków.
Marketing szeptany to dopełnienie SEO
Bez wątpienia znaczenie marketingu szeptanego w tradycyjnej formie dla pozycjonowania stron internetowych zmniejszyło się. Nadal jest jednak sensowną formą dopełnienia innych działań SEO i może przynieść wymierne efekty. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę pośrednie pozyskiwanie użytkowników, które nie zawsze opiera się na umieszczaniu linków. To działanie długofalowe, wymagające doświadczonych specjalistów, którzy przyłożą się do swojego zadania (zgłębienie tematu, budowanie wiarygodności). Jednak przeprowadzone mądrze, przełoży się na wieloaspektowe korzyści i lepsze wyniki wyszukiwania. W końcu całe pozycjonowanie to zbiór naczyń połączonych.